Red Bull Racing RB9 #1 Sebastian Vettel (2013 Japanese GP)

 


Kolejny, szósty już numer kolekcji Racing Cars. tym razem Red Bull RB9. Czy to model idealny? Zdecydowanie! Powiem szczerze, że mam kilka Red Bulli i wszystkie mi się podobają (ogólnie ten byk robi robotę, zarówno na bolidach jak i na rajdówkach, dlatego trochę ich mam). Ale ten po prostu jest naj, naj, najpiękniejszy. Te odcienie i malowanie po prostu petarda. Oczywiście detale perfekcyjne i całość bez zarzutu. w Skali od 1 do 5, mocne 6!
Red Bull RB9 to samochód wyścigowy Formuły 1 zaprojektowany przez Adriana Neweya dla Red Bull Racing do rywalizacji w sezonie Formuły 1 2013. Samochodem kierował (wówczas) trzykrotny mistrz świata kierowców Sebastian Vettel i jego kolega z zespołu Mark Webber. Sebastian Vettel, zgodnie ze swoją tradycją nazywania samochodów, nazwał swój RB9 „Hungry Heidi”, na cześć niemieckiej modelki Heidi Klum. Vettel ostatecznie zdobył tytuł mistrza kierowców, czwarty sezon z rzędu, podczas Grand Prix Indii, po dziesięciu zwycięstwach w trakcie sezonu. Vettel i Webber doprowadzili również samochód do ostatniego zwycięstwa i tytułów mistrza świata dla samochodu F1 z silnikiem V8 i silnikiem wolnossącym, co oznaczało koniec ery silników V8 i wolnossących w Formule 1, która rozpoczęła się w 1989 roku, kiedy to zakazano silników z turbodoładowaniem.

Od 2024 roku Red Bull RB9 jest ostatnim samochodem Formuły 1 z silnikiem Renault, który zdobył tytuł mistrza konstruktorów.


Ciekawostki.
20 sierpnia 2014 r., na marginesie Grand Prix Belgii 2014, Red Bull zaprezentował w pełni elektryczną wersję RB9, wyposażoną w przód samochodu Red Bull RB10, co miało ułatwić mechanikom szkolenie w zakresie pit stopów. Ten elektryczny samochód jednomiejscowy może z łatwością poruszać się do przodu i do tyłu, co pozwala na zwiększenie częstotliwości czynności powierzanych mechanikom.
Na początku sezonu Formuły 1 w 2014 roku Daniel Ricciardo ścigał się samolotem RB9 z samolotem F/A-18 Hornet należącym do Królewskich Australijskich Sił Powietrznych (RAAF), pilotowanym przez pilota RAAF Michaela Keightleya.

Komentarze