BMW Z8 (E52)
OK, co można napisać o tej BeeMWicy? Po pierwsze, nie przypomina klasycznego BMW, ze światłami i charakterystycznymi nerkami. To znaczy nerki są, oczywiście. Jednak ze względu na zmianę układu przodu auta, są one ciut inne, w ciut innych proporcjach. Ten model jest jakby czymś pomiędzy BMW a Porsche, jednak nie znaczy to nic złego, wręcz przeciwnie. Jest to wspaniale wyglądające sportowe coupe.
Komentarze
Prześlij komentarz